Wydruki czarno-białe
Fotolaby oraz domowe drukarki atramentowe nieźle radzą sobie z drukiem zdjęć kolorowych, natomiast kiepsko w przypadku czarno-białych. To dlatego, że szarości uzyskują przez mieszanie kolorowych tuszy. Efektem są zafarby. Szarości mają np. zielone albo bordowe dominanty. Tak jest choćby w przypadku popularnego wśród fotografów Epsona L800. Nie pomagają indywidualne profile drukarki, bo „fizyki” tworzenia barw nie przeskoczy się oprogramowaniem. Naszych maszyn Canon PRO-4100 oraz PRO-2100 nie dotyczą te problemy. W zasobniku z pigmentami posiadają aż cztery odpowiedzialne za oddanie szarości (MBK, BK, GY, PGY). Kolorowych nie trzeba mieszać.
Oddając nam do druku czarno-białe zdjęcia, możesz mieć pewność, że efekty NA PEWNO będą czarno-białe.
1. Ideałem jest przygotowanie pliku do druku czarno-białego z osadzonym profilem Grey Gamma 2.2. Umożliwia to program Adobe Photoshop. Co ciekawe, dedykowany dla fotografów program Adobe Lightroom... nie oferuje takiej opcji. W LR musimy skorzystać z trybu kolorowego RGB, osadzając profil AdobeRGB lub sRGB. Też z nimi damy radę. Jeśli te wszystkie sprawy nie są dla Ciebie jasne, po prostu wyślij zdjęcie kolorowe i poproś o jego wydruk w trybie czarno-białym.
2. Aby uzyskać soczystą, głęboką czerń, należy wybrać papier satynowy lub błyszczący. Na papierach matowych czerń zawsze będzie lekko wypłowiała. 3. Czerń i szarości nie zawsze są takie same w odbiorze. Dużo zależy od doboru papieru. Papiery śnieżnobiałe, charakteryzujące się dużą zawartością wybielaczy optycznych OBA (np. Solution Semi Matt Ultra White, Solution Fine Art Baryta) oddają szarości dość "chłodno". Natomiast na papierach o kremowym odcieniu (np. Ilford Gold Fibre Silk, Solution Semi Matt Warmtone) szarości wychodzą "cieplejsze". Można to porównać do wyświetlania szarego obrazu na monitorze z różnie ustawioną temperaturą bieli. Co jest lepsze? Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, to kwestia gustu. Cieplejsze szarości być może wyglądają nieco szlachetniej, ale już do ascetycznych wnętrz z modnymi ostatnio białymi meblami bardziej zarekomendujemy wydruki na śnieżnobiałych, "zimnych" papierach.
4. Jednolite czarne powierzchnie (graficy nazywają je czarnymi aplami) są trudne w utrzymaniu nieskazitelnej czystości. Doskonale eksponują każdą jasną drobinkę kurzu. Przed przystąpieniem do sesji portretowej, która ma zostać wydrukowana w dużym formacie, rekomendujemy przemyślenie tej sprawy i użycie nie całkowicie jednorodnego, czarnego tła. Lepszy będzie "gnieciuch" z delikatną fakturą, która zamaskuje ewentualnie osiadające drobinki kurzu.
|